Scena kiedy Shannon zaczyna podawać żołnierzowi Zangaro łacińskie nazwy ptaków jest genialna,humorystyczna w pewien niezobowiązujący sposób ;-D
[SPOJLER]
Jeżeli chodzi o wątki komediowe to według mnie najlepsza jest scena jak zastanawiają się kto zostanie nowym prezydentem Zangaro i pada błyskawiczna odpowiedź "Nixon!".
dobry jest też moment, gdy Walken, daje kase dziecku za przyniesienie mu torby z zakupami do domu. Mówi wtedy: "Zawsze możesz zostać żebrakiem, ale gdy dorośniesz" Dobre, dobre...
Ja się tylko zastanawiam, skąd on te nazwy wytrzasnął... ten nagły błysk geniuszu... :) Ściąga przyklejona do podeszwy?