"-to ona??
- nie, to tylko jej zdjęcie.
hahahahahahahaha wypas normalnie filmik gicior.
wszystkie teksty z tego filmu były zajebiste kurna myślałem że ze śmiechu pękne
albo sceny np: jak helikopter rozpierdziela dom na plaży i wtedy pojawia się tam bruce wiliis<czy jakoś tak>albo jak przesluchują tą sexowną laskę<mniam> i jak obraca na tym krześle jak wszyscy mężczyńzni zachowują się jak watacha samców xD i jeszcze jeden gostek który mnie rozwalił charlie Sheen jak to ten gostek od samochodów wszędzie go pełno
genialny film pozdrwaiam:):):):):):):):)
- Czy sypia pani nago?
- Tylko gdy się rozbiorę.
--------------------------
- Pierwszą połowę otrzymacie dziś, drugą jutro, a trzecią po przekazaniu towaru.
-----------------------------------------------------------
Scena kiedy ona przyjeżdża do niego. On przez cały czas pyta d;aczego przyjechała i jest tak:
- Dlaczego przyjechałaś?
- Taksówkarz był bardzo nie miły.
- Dlaczego przyjechałaś?
- Było ciemno
- Dlaczego przyjechałaś?
- To, co między nami jest...
- Co...
- Nawet nie spytasz dlaczego przyjechałam?
hehehehehehhehehehehheheheheehhee
- Pierwszą połowę otrzymacie dziś, drugą jutro, a trzecią po przekazaniu towaru.
czy to nie zajebiste ;D
Tekst filmu: Estevez i Jackson nawiedzają Lovitza by dowiedzieć kto jest zamieszany w te ciasteczka, Jackson do Lovitza:
"Daj mi nazwisko!!!"
Lovitz z pretensją w głosie: "Nie masz po rodzicach?"
:)))))))))))))
Po prostu ubaw po pachy.
Najlepszy film parodiujący inne jaki widziałem...
Tekst filmu: Estevez i Jackson nawiedzają Lovitza by dowiedzieć kto jest zamieszany w te ciasteczka, Jackson do Lovitza:
"Daj mi nazwisko!!!"
Lovitz z pretensją w głosie: "Nie masz po rodzicach?" <---ten tekst mnie rozbroił leżałem i kwiczałem ze śmichu<genialna komedia>hehehehhehehehehehheehheheeehehehhe
Fajnie, że odpowiedziałaś na mój komentarz po prawie 10 latach od momentu, gdy go napisałem. Zdążyłem już o tym zapomnieć :) Szacun dla administratorów filmwebu, że rozwijają ten portal na tyle skutecznie, że dawni użytkownicy są tu nadal aktywni nawet po tak długim czasie :)
Zanim napisałem komentarz wszedłem na twój profil i sprawdziłem czy jesteś jeszcze aktywnym użytkownikiem. Patrze ostatnio oglądane filmy kilka dni temu, więc nie jest źle można napisać :)
Tak, ten tekst ze zdjęciem był najlepszy :)))
Fajny był jeszcze: "-Daj mi nazwisko!". "-Nie masz po rodzicach". hehehe..
Fajne był jeszcze jak jakaś kobieta opisywała na posterunku przestępce. A policjant go lepił z plasteliny :) Po jakiś 15 minutach filmu policjanci zatrzymywali jakiegoś gościa co miał właśnie taką twarz z plasteliny :))))
Wszystkie teksty były świetne :)
- Założył się, że uwolni się z kaftana w 15 minut
- I ile czasu minęło?
- Trzy dni :):):)
- Wiedziała o tych narkotykach i przez nie zginęła!
- A nie od kul?
(żona Lugera mówi, że chcialaby odwiedzić swoją matkę, czy coś w tym stylu)
- Skarbie, pogódź się wreszcie z faktem, że Twoja matka nie żyje od 6 miesięcy.
(na twarzy żony pojawia się szok)
- Czyżbym zapomniał o tym wspomnieć?
- Co się dzieje?!
- Nic. Sram.
- Kim jesteś?
- Twoim najgorszym koszmarem.
- Nie, moj najgorszy koszmar to kiedy budzę sie bez penisa.
- Powiedz mi prawdę, będzie ze mną OK?
- Jasne, wyjdziesz z tego już niedługo.
(koroner wrzuca worek z ciałem do vana)
- Proszę się czuć, jak u siebie w domu.
(Colt opuszcza spodnie i siada w fotelu)
Rozbroiła mnie też harcereczka, zbliżenie na nóżki podskakujące w pantofelkach, piskliwe odkaszlnięcie i zmiażdżenie peta obcasikiem;))
Moze to nie sam tekst ale piekna scena:
-Nic mi nie bedzie?
-Niee... (W tym momencie pytajacego pakuja w foliowy worek i wrzucaja do auta)
XD Do dzis nie moge jak widze ta scene:D
1.
Scena z Brucem Willisem (najpierw mu rozwalają dom, a potem pytają o drogę)
2.
-To ona?
-Nie, to tylko jej zdjęcie.
3.
-Co się dzieje?
-Nic. Sram. (w Zabójczej broni w kiblu była podłożona bomba).
A tak w ogóle, to fajny filmik. 8/10
Mnie najbardziej rozwalil tekst jak przyszli pytac sie o Billy York do sklepu:
Sprzedawca: "O co wam chodzi. Prowadze legalny biznes. O co mnie oskarzacie?! Mam przyjaciol w miescie. Nie wiem o czym mowicie."
Luger: "Jeszcze nic nie powiedzielismy"
Mistrzostwo. Te poszczegolne kwestie wyglaszane z takim zacieciem:P
-Co Cie tutaj przywiodło?
-Taksówka
-Ale dlaczego?
-Bo mój samochód jest w naprawie
XD
Kocham ten film!!
Następne:
-Jackson: Co wiesz o mikrofilmie?
-Lovitz: To takie małe, łamliwe świństwo z filmów o Bondzie.
-Policjant: Z iloma mężczyznami pani spała?
-Richards: ...z 5...a albo 6.
-Policjant: To nie wiele jak na dzisiejsze czasy.
-Richards: miałam kiepski tydzień.
Moje ulubione:
-Ładny dom, z zewnątrz wygląda na mniejszy.
-To przez te jasne kolory.
xD
***
W samochodzie:
-Ktoś nas śledzi.
-Spróbuję ich zgubić.
(...)
-Niech to co teraz powiem zostanie między nami. (przy włączonym odbiorniku)
***
-Jakieś teorie?
-E=mc2
-A własne?
***
-Spójrz w głąb siebie, przypomnij sobie mężczyznę, z którym byłeś związany - kiedy kamera się obróciła i pojawiło się charakterystyczne rozemglenie, po którym Emilio E. biegł po plaży, myślałem, że umrę ze śmiechu ;D
Poza tym kocham ten film za niewerbalne przerysowania schematów, do których jesteśmy tak przyzwyczajeni przez taśmowce, że przestaliśmy na nie zwracać uwagę, czyli przydepnięcie papierosa na początku, kiedy panowie zajeżdżają samochodem pod dom Whoopie Goldberg slalomem między policją, strażą pożarną, radiowozami, wozami satelitarnymi i budkami z hotdogami, przyrządzenie drinka z polewą czekoladową :D
Reasumując - przez cały film byłem równo odojdany, w życiu nie widziałem lepszej parodii, jak dla mnie prawdopodobnie najśmieszniejszy film jaki widziałem!!!
- otwieraj policja!!
STRZALY z karabinu i wystrzelane na drzwiach FU
- teraz moja kolej, rrrrrroooom serrrviiiceee
;];];]
- to dziwne uczucie palenia [koles sciaga but i pali mu sie stopa]
- rzuc bron luger
- nie mam
- nie nosisz broni??
- nie jestem jej zwolennikiem
- podnies bron [jackson podnosi] RZUC BRON!
;];];]
Nikt nie wspomniał, ale dobra też była scena:
- skąd tu tyle świec ( w całym domu setki zapalonych świeczek )
- a bo nie mogłam znaleźć kontaktu
Ogólnie dobra parodia jakich mało :D
A powiedzcie mi, w którym momencie w tym filmie grał Christopher Lambert? Oglądałem ten film już tyle razy a jeszcze ani razu go nie zauważyłem. A w obsadzie jest wymieniony. :)
Jak był wybuch samochodu Lugara, to później wybuchła taksówka - następnie była scena kierowcy taksówki jak leży martwy na ziemi( to właśnie Lambert ), a obok pies kopie mu dół - ;)
Nieee, to nie Lambert, tylko tamten gostek, którego rozstrzelali razem z kobietami w czerwonych sukienkach. ;) Jego ciało zniknęło z miejsca zbrodni. Christopher jest podpisany jako "Man with the cell phone", czyli "człowiek z komórką". Może to jest jeden z tych, którzy są na komisariacie na początku, kiedy panuje taki chaos. Wtedy jest pełno ludzi z komórkami i w okularach. ^^ Pozdrawiam.
Takie wypisywanie nie ma sensu, w tym filmie genialny tekst leci średnio co 15 sekund :p
Scena na stacji, Colt mówi "przepraszam, można się wtrącić?" i wyciąga mały pistolecik, w tym czasie dwaj napastnicy mierzący do Niego z shotgunów wskakują w panice między półki ;)
Zajebista jest scena, gdy Lugar prosi o megafon i mówi po angielsku, a z megafonu wydobywa się głos w języku japońskim. Lugar ogląda megafon, a tam napisane, że wyprodukowano w japonii. I Lugar mówi - poproszę o produkt amerykański. No kur... ta scena wymiata