Tzn. jakaż piękna jest Tauriel. No po prostu cudo ubrane w fatałaszki elficy. A do
tego jeszcze ma imię godne suplementu diety na potencję dla facetów.
Hmmm... już widzę to hasło reklamowe: "Nie wiesz jak STANĄĆ prosto? Weź
Tauriel!" ;)
Ładna jest, seksowna jest, rude włosy ma? Ma i jest normalnie 9,5/10. Muszę obejrzeć LOST bo tam jest jej o wiele więcej niż w Hobbitach :]
No jako elf i jeszcze w tych ciuszkach mega wygląda, można powiedzieć że nawet lepiej niż Daenerys z got:D
Z filmów które widziałem to Portman miała kostium i charakteryzacje tylko w Thorze 2 i tam wyglądała nawet dobrze, ale nie przebije tych pań wyżej:D
Portman to najpiękniejsza kobieta jaką widziałem. Po "Czarnym Łabędziu" obiecałem jej w mailu dozgonną miłość, wierność i nowoczesny kurs kamasutry na odległość. Nie wiem czemu nie odpowiedziała ;)
Analfabeta pisze tak, jak analfabeta, czyli zgodnie z wyznacznikami analfabetyzmu. A tak się składa, że jednym z wyznaczników analfabetyzmu jest (cytuję z Wikipedii): "brak umiejętności pisania".
Nie wiem jak to widzą inni, ale dla mnie osoba, która pisze zdanie nie posługując się kropkami i przecinkami jest analfabetą. Czyli biorąc pod uwagę Twoje wcześniejsze uwagi jesteś analfabetą.
Dziękuję, dobranoc :)
http://www.filmweb.pl/film/Wasza+wysokość-2011-505004
Tu jest Portman w kostiumie i wygląda całkiem dobrze. Średnia komedia ale można zerknąć m.in dla niej :P
No Tauriel to poezja dla oczu... Jeden z mocniejszych punktów trylogii filmowej "Hobbita". Za wprowadzenie jej do świata Śródziemia postawiłbym Jacksonowi jakąś dobrą polską wódeczkę. :D
Obleśny komentarz? Ja tylko wskazuję na jaką obleśność pozwalają sobie twórcy reklam i sloganów reklamowych. Jest taka durna i - według Ciebie zapewne także obleśna - reklama, nie pamiętam jakiego suplementu, ale tekst tam idzie mniej więcej tak: Nie wiesz co zrobić aby - tutaj szelmowski śmiech lektora - korzeń zapłonął? Musisz użyć odpowiedniej rozpałki!
To jest obleśne, rozpowszechniane na cały kraj i przełamujące kolejne bariery nizin intelektualnych.
Tak, obleśny. Pokazałeś swój poziom, a raczej jego brak, po czym odwracasz kota ogonem. A wyszedłeś na najzwyklejszego w świecie simpa.
Dokładnie, pokazałem swój poziom sprzed 7 lat. Mam nadzieję, że następnym razem zwrócisz uwagę na czas zamieszczenia komentarza.
Prawda. Szacun, że się przyznałeś, iż się zmieniłeś, zamiast odpowiadać na zaczepkę. :)
To częsty syndrom forumowiczów: że nie mogą rozpoznać swoich słów i ciężko im uwierzyć, że to pisali.
To fakt, przepięknie wygląda w kreacji Tauriel <3
Mi jednak Evangeline już dawno utknęła mi w głowie odkąd ją zobaczyłem w "Lost".
W Lostach była rewelacyjna, zupełnie i bezinteresownie się w niej zadurzyłem, dalej jest piękna mimo że od lostów już trochę czasu mineło. Przez nią kręcą mnie dziewczyny z piegami, freackled ;)