Nawet sam Sheldon Lettich, współscenarzysta "Krwawego Sportu" przyznawał, że ta cała historia zalatuje ściemą [ https://asianmoviepulse.com/2012/11/q-a-with-sheldon-lettich-by-marco-a-s-freita s-guest-post/ ]. Tak czy siak, nie zmienia to faktu, że film na podstawowe jego "biografii" jest wciąż zajebisty :).